niedziela, 25 marca 2012

Niedzielne popołudnie

Witajcie :* 
Jak wam mija niedziela? Mi zaczęła się okropnie :( Obudziłam się z bólem pęcherza i od 6 jestem na nogach, ciągle tylko myślę o jednym... Wzięłam już leki, ale nie czuję poprawy. To już po raz 3 w tym roku, badania mam niby ok a ciągle mi coś w tym pęcherzu, lub nerkach dokucza :(
Ale lepiej będę pisać o przyjemniejszych rzeczach ;)
Z nadmiaru wolnego czasu, zrobiłam kilka ozdób wielkanocnych i nie tylko... Są dwa jaja z filcu, jedno ozdobione metodą decoupage i jedno ozdobione materiałem :)





Stworzyłam też kogucika, póki co samotny, ale na pewno zrobię mu kogoś do pary :)


A teraz już mniej wielkanocne: filcowe serduszko, i kulka różana (?) chcę zrobić z niej takie ozdobne drzewko, i wstawić do jakiejś ładnej malutkiej doniczki... ale póki co wygląda tak:



To by było na tyle z nowości :)

Przypominam o CANDY
i życzę udanej resztki niedzieli :)

17 komentarzy:

  1. Przedstawiciel drobiu rewelacyjny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. hej Malutka:) super są te Twoje ozdoby:) musisz mi powiedzieć jak zrobiłaś ta kulkę różaną:)ja w tym tyg mam na rano do pracy więc pewnie tez coś pokombinuję o ile będę miała siły...a co do pęcherza...do apteki i kup se urosan fix i pij...obrzydliwe w smaku ale powinno pomóc...no i duże ilości wody i cytryny do zakwaszenia ale to już wiesz...bidulko ty moja:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam furagin i jakiś suplement na bazie żurawiny... spałam teraz 3 godziny niby trochę lepiej, ale zobaczymy w nocy...

      Usuń
  3. Natchnęłaś mnie...chyba zaraz popełnię coś z filcu:) chyba nawet już wiem co...jeśli zrobię to pochwalę się na blogu:) buziak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się cieszę :) Rób i pokazuj, czekam z niecierpliwością

      Usuń
  4. Jeżeli to kamienie nerkowe, to z cytrynką radziłabym uważać, bo witamina C może nasilać objawy (powoduje tworzenie się kamieni w drogach moczowych). Sama choruję na kamicę nerkową i kiedyś mnie lekarz opierdzielił za stosowanie preparatów z żurawiną. Ale woda w dużych ilościach- jak najbardziej. No i piwo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W lutym miałam USG i nic nie wykryło :( Ale dziękuję za uwagę, lepiej się wystrzegać niż potem miałoby być gorzej :)

      Usuń
  5. śliczne te wytworki filcowe:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę,że masz zdolności do takich rzeczy:) Naprawdę super to wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Jeśli tylko mam czas i natchnienie to mogę robić i robić ;)

      Usuń
  7. hejo:)
    Jak miło, że do mnie zawitałaś:)

    Twe wytworki jajorko-kurko-qlki przecudnej urody:)
    śliczne to wszytko!
    A najbardziej podoba mi się Qla-szpiegula... już widzę w nije ten potencjał na drzewko:)
    Zdrówka życzę!
    Pij żórawinkę i dużo dużo wody i urosept lub palin polecam... mi ten zestaw zawsze pomagał:)

    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż się zarumieniłam! Cieszę się, że komuś się podoba to co robię. To motywuje do dalszej pracy :*

      Usuń
  8. Widzę, że u Ciebie już Wielkanoc - bardzo ładne ozdoby, masz talent :)
    Ciekawy pomysł z tym candy ;) Już teraz życzę Ci szczęścia i miłych przygotowań do ślubu :))

    Pozdrawiam serdecznie,
    Joanna

    PS. Jeśli jesteś zainteresowana, to zapraszam na konkurs - 100zł do wygrania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkanoc, Wielkanoc bo zbliża się wielkimi krokami :)
      Dziękuję za życzenia i również pozdrawiam ;)

      Usuń
  9. Kurczaczek i jajeczka z filcu są genialne!
    Ja też ciągle łapię zapalenie pęcherza;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że moje wytwory się podobają :)
      A co do pęcherze to łączę się w bólu :( Na szczęście już czuję się dobrze, ale boję się że niebawem znowu mnie dopadnie...

      Usuń