sobota, 18 lutego 2012

Happy!

Od dwóch dni nie mogłam zalogować się na bloga, w końcu po wielu próbach udało się!
 Od razu przejrzałam nowe posty obserwowanych blogów i zauważyłam wyniki Candy na blogu Romantyczna Kobieta i tam ku mojemu ździwieniu okazało się że to właśnie ja zostałam wylosowana :D Cieszę się jak dziecko, dostanę prześlicznego konika! Nie wiedziałam, że mam takie szczęście :)
Jeszcze raz dziękuję :* 

A dziś chciałam przedstawić Wam niezwykle prosty przepis (nawet nie wiem czy można go nazwać przepisem ;)) na paluchy z ciasta francuskiego. Gotowe ciasto pocięłam w paski, na połowę każdego nałożyłam dżem jabłkowy i posypałam cynamonem. Posmarowane części przykryłam nieposmarowanymii zlepiłam krawędzie. Następnie każdego palucha delikatnie skręciłam, posmarowałam żółtkiem i posypałam odrobiną cukru. Tak przygotowane piekłam przed około 20 minut. Robiąc coś z ciasta francuskiego nigdy nie patrzę na czas tylko piekę do czasu aż się zarumieni :) Tym razem, aż za mocno :D 
Jest to bardzo szybka i prosta do zrobienia przekąska, u nas znika szybciutko :)




8 komentarzy:

  1. ostatnio wszyscy na blogach pokazują takie pyszności! przytyję przez Was chyba z 10 kg ;p co do eyelinera to używam również takiego w żelu, ale z takim mi chyba wygodniej ;)
    dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ciasto francuskie! A najbardziej nadziane pieczarkami:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki fantastyczny przepis. Szybko i łatwo, to lubię. Jak tylko zaopatrzę się w ciasto francuskie z pewnością wykorzystam twój przepis.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale mi zrobiłaś "smaka" na takie pyszności! Wypróbuję na niedzielę ;]
    _________________________________________

    Dodaję do obserwacji i zapraszam do mnie!
    http://elenas-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. dobry pomysł z tymi paluchami z ciasta francuskiego :)

    dziękuje za odwiedziny u mnie, dodaje do obserwowanych i zapraszam ponownie do siebie!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ahhh...aż mi ślinka pociekła:) chyba też się skuszę na takie paluchy!

    OdpowiedzUsuń
  7. cała łazienka w oparach to kolejny powód, dlaczego nie lubię sprayów ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Matko, jakie pyszności! Aż mam ochotę biec do sklepu po ciasto francuskie!

    Świetny blog, zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń